Nowy Magnum - ten sam duch przygody
Thomas Magnum (Jay Hernandez) to były żołnierz Navy SEALs, który po służbie w Afganistanie wybiera Hawaje jako swoje nowe miejsce na ziemi. Tu, w rezydencji tajemniczego miliardera Robina Mastersa, zamienia mundur na koszulę w kwiaty i rozpoczyna karierę jako prywatny detektyw. Jego metody są niekonwencjonalne, urok osobisty niepodważalny, a talent do pakowania się w kłopoty - wręcz legendarny.
Silny zespół, silna fabuła
Magnum nie działa sam. W rozwiązywaniu spraw wspierają go dawni towarzysze z wojska: TC Calvin (Stephen Hill) - pilot śmigłowca i Orville „Rick” Wright (Zachary Knighton) - były strzelec. Kluczową rolę odgrywa także Juliett Higgins (Perdita Weeks), była agentka MI6 i zarządczyni rezydencji. Choć między nią a Magnumem często iskrzy, tworzą duet nie do zatrzymania. Wspólnie stawiają czoła nie tylko przestępcom, ale też własnym demonom i skomplikowanym relacjom. W tle pojawia się też detektyw Gordon Katsumoto (Tim Kang) z lokalnej policji, który nie zawsze jest zachwycony metodami głównego bohatera, ale często nie ma wyboru - musi z nim współpracować.
Hawaje, które skrywają więcej niż raj
Tłem serialu są malownicze krajobrazy Oahu. Rajskie widoki kontrastują z mrocznymi sprawami kryminalnymi. Nie brakuje napięcia, ale też humoru i ciepła. Ważną postacią jest Teuila Tuileta „Kumu” (Amy Hill) - lokalna przewodniczka i strażniczka tradycji, która wnosi do historii głębię i hawajską mądrość.
Kultowy oryginał
W oryginalnym serialu z lat osiemdziesiątych tytułową rolę powierzono Tomowi Sellecowi, który przez lata wcielał się w charyzmatycznego detektywa. Produkcja zyskała olbrzymią popularność, a w serialu pojawiały się choćby gościnnie takie gwiazdy jak Frank Sinatra, Sharon Stone czy Shannen Doherty. „Magnum: Detektyw z Hawajów” to serial, który z jednej strony hołduje klasyce, a z drugiej - trafia w gusta współczesnych widzów.
„Magnum: Detektyw z Hawajów” od 1 lipca we wtorek o godz. 19:00 w Polsat Seriale.